13/03/2024

Tęsknota

Tak bardzo chcę już po drugiej stronie

Gdzieś pod palmami w ciasnym kokonie

Z uśmiechem dziecko w głębiny tonie

Ciało spowija przenika wonie

Łagodnie słońcem niebo kołysze

Ptaki i morze wszystko co słyszę

Piasek we włosach miękko osiada

Przedziwny owoc w ręce mi wpada

Zatapiam zęby tryskają soki

I nie zbliżają się żadne kroki

I żadna postać się nie oddala

Nic się nie jarzy i nic nie spala

Wszystko jest dobre, bo jest prawdziwe

Takie spokojne, bo chyba żywe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pin It on Pinterest